Ropuchy z naszej szkoły ..

Siemkaa xdd
Nauczycielki z naszej szkoły to idiotki, ropuchy itp. Piszę sobie sprawdzian i obróciłam głowę, a ta mi mówi, że odgapiałam i, że mam oddać karteczkę ;// A że miałam prawie wszystko napisane, a Webera to taka idiotka, że jak jej powiesz, że nie ściągałeś to ci zarzuci kłamstwo ;/ Oddałam to i siedziałam. Ale ogólnie to nie było tak źle ^^ Chciałam iść na sanki, ale nikogo nie ma w domu, a mama mi na pewno nie pozwoli :] Na jutro nie mam nic do nauki, więc zrobię zadania i pooglądam sobie Tv ;]
A co do szkoły to na pierwszej lekcji mieliśmy anglisha i babka się spóźniła 20 minut, bo nie mogła wyjechać autem i leciała przez las na nogach ^^ Na wf mnie ogłuszono xd Do tej pory mi brzęczy ;D
Dzisiaj już chyba nic nie napiszę, o nie będzie o czym xdd
Idę robić zadania.
Paa :*