niedziela, 21 marca 2010

z Bibuu gdzieś ;*

hey xd
a więc byłam dzisiaj z Bibuu gdzieś ;* A dokładniej szłyśmy sobie na `placa zabawów`, ażeby się wyżyć ^^ xd No i jak szłyśmy lało jak fix ;/ No i mi biło ^^ Zobaczyłam wiewiórkę i opowiedziałam Bibuu całą historię zmyśloną na poczekaniu; Oczywiście z dialogami ;D A więc była ona o wiewiórce, która nazywała się Bodzio i miała kolegę psa -Edka, który robił `iiiii`[oczywiście z odpowiednim akcentem] ;d No i to był mój dobry kolega, i on mnie ciągle zapraszał do sb do nory, bo tam miał składzik wartościowych orzeszków i plazmę xd No i potem poszedł do blacharza, ażeby on zablachował norę, bo gdybym przemokła on nie mógł by mi czesać grzywy i by sobie tego nie wybaczył xd
No więc rozumiecie, że biło mi cholernie xd Postacie te występują w bajce ^^ xd A ja bajki oglądam non`stop xd ^^ I tak szłyśmy do tego `placa zabawów` całe przemoczone chcemy otworzyć bramę, żeby wejść, a tu zamknięte ! Ja normalnie na całą pytę się drę, dlaczego oni to zamknęli, że przecież nie wiedzą, że ludzie w taki piękny, deszczowy dzień chcą się pobawić ! xd ;D I taki gościu wyszedł z budynku, a my z Bibuu w śmiech ^^ xd aa ! I na samym początku, na przystanku pod kościołem stała Aga i zapytałyśmy się jej czy idzie z nami, ale nie poszła xd Obok niej stał Atłas [były, nadal zakochany w Bibuu chłopak Bibu xd ;d] i się tak na nią gapił, że szok ! ;d No i tak szłyśmy, i szłyśmy i szłyśmy, aż wreszcie doszłyśmy xd
No tioo tyle,
paa ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz